Łączna liczba wyświetleń

6 kwi 2010

Zapowiedź

Dżem dobry :)

To co widzicie to kolejny wybryk mojej niepowtarzalnej wyobraźni. Otóż strzeliło mi coś do głowy i jest co jest.

W mojej główce zrodziła się niekonwencjonalna historia.
Sama jestem pod swoim własnym wrażeniem.

Oczywiście nie może być dobrego opowiadania bez odpowiedniej ekipy. O wasz dobry humor i samopoczucie zadbają z pewnością nasi kochani siatkarze, bo nie da się ukryć, że ich tu nie zabraknie xD

Jakby co, to ja wiem, że to wszystko niemożliwe i zakręcone, ale nic nie poradzicie na moje szaleństwo ^^ Na potrzeby tej historii pewne rzeczy mogą różnić się od rzeczywistości, ale to nieuniknione.

Zatem powiadamiam was, że to mój pierwszy samodzielny blog o siatkarzach, chociaż uwielbiam ich od dawna. Czy wam się spodoba? Czas pokaże...

A propos czasu... Nie wiem kiedy pojawi się prolog. W tym roku na pewno ;p Nawet więcej, na pewno w przeciągu 3-4 miesięcy. Myślę, że poczekacie tyle na mnie, co?
Będę wdzięczna ;)

Serdecznie pozdrawiam
i uciekam hahaha

4 komentarze:

  1. Kochana ,że szalone to na pewno ;p haha będzie się działo ,coś tak czuje :) zawsze masz świetne pomysły ,więc spodziewam się wszystkiego ,a że o siaktarzach to już wógle fajper. Także za te 3-4 miesiące się chyba zestarze ,a moja bohaterka zejdzie z tego świata ,ale co tam :) czekam na prolog.No i pięknie tutaj :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hahah już ja wiem coś o tym Twoim szaleństwie... I wiesz co?? Wcale się go nie boję;)) I już teraz wiem, że to będzie świetne opowiadanie... I chyba wykituję, jeżeli będę miała czekać na nie aż 3 miesiące... Albo jeszcze dłużej... Pozdrawiam;**

    OdpowiedzUsuń
  3. Cóż, widząc Kurka w nagłówku mogę śmiało powiedzieć, że będę czekać :D Chociaż fajnie by było skrócić czas oczekiwania z 4 miesięcy na np. kilka dni, ale to chyba jest trochę takie "Mission: Imposible", hm...?
    Ale będę czekać.
    Trzymam kciuki :*
    Pozdrawiam, Anna.

    OdpowiedzUsuń
  4. mam nadzieje ,że szybko coś napiszesz. Pewnie fajne opowiadanie będzie sądząc po nagłówku. Czekam .

    OdpowiedzUsuń